KLESZCZ

Te malutkie, ale bardzo groźne pajęczaki występują w zasadzie w całej Polsce i wcale nie jest tak, że żyją na drzewach i stamtąd na nas skaczą. Kleszcze zwykle bytują w wysokich trawach i w gęstych krzakach. Trudno wyobrazić sobie, że całkowicie zrezygnujemy w wypraw do lasu, na działkę, na łono natury, szczególnie w czasie wakacji. Dlatego, aby zminimalizować ryzyko kontaktu z kleszczem należy wcześniej pomyśleć o zabezpieczeniu dla całej rodziny.
Pierwsze i najważniejsze to odpowiedni ubiór – nakrycie głowy, długie spodnie, koszula z długim rękawem – jak najmniej odkrytego ciała. Kolejna równie ważna rzecz, to regularne stosowanie środków odstraszających kleszcze. W aptekach dostępne są specjalistyczne preparaty, zarówno dla malutkich dzieci jak i dla dorosłych. Zawsze należy zapoznać się ze sposobem użycia takiego „odstraszacza” i najlepiej zabrać go ze sobą , bo być może trzeba będzie zastosować go ponownie. Wystarczy posmarować lub spryskać się i dzieci, i beztrosko korzystać z uroków urlopu. Warto też zastanowić się nad szczepieniem, obecnie w Polsce dostępne są 2 szczepionki przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu. Szczepienia te nie są obowiązkowe, lecz zalecane, polegają na podaniu 3 dawek w szczepieniu podstawowym a potem dawek przypominających w odstępie 3-5 lat. Podaje się, że skuteczność już po 3 dawkach jest bardzo wysoka (95%).
Po każdej wyprawie na łono natury powinniśmy mimo wszystko bardzo dokładnie obejrzeć całe ciało i jeśli jednak kleszcz nas dopadł, należy go jak najszybciej usunąć.
W aptekach dostępne są specjalne przyrządy do tego celu – należy złapać kleszcza jak najbliżej skóry i delikatnie ale zdecydowanie wyciągnąć. Nie wolno go wykręcać, ani niczym smarować – rośnie wówczas ryzyko zakażenia chorobami odkleszczowymi – boreliozą lub kleszczowym zapaleniem mózgu. Nie każde ugryzienie przez kleszcza kończy się chorobą, nie wolno jednak tego bagatelizować i trzeba obserwować reakcje organizmu.
 
autor.n.podst.dost.mat. K.G.