Słońce

Oparzeni słońcem

Myśląc o nadchodzących urlopach, lub wspominając te, które minęły, często mamy w głowie obrazki typu „ciało przy ciele” po kres plaży, lub wokół basenów. Opalenizna, którą po urlopie dumnie nosimy (wcale nie tak długo) nie jest warta spustoszeń, jakie promienie słoneczne czynią w naszej skórze. Zachłanność na słońce na dłuższą metę nigdy nie wyjdzie nam na zdrowie. Wręcz przeciwnie –  lekarze specjaliści (onkolodzy, dermatolodzy, alergolodzy, ginekolodzy) coraz głośniej biją na alarm ostrzegając nas przed zgubnymi skutkami nadmiernego opalania.

 

Słońce jest nam niezbędne do życia, pomaga wchodzić w rytm dnia i nocy, budzić się razem z naturą na wiosnę, pozwala zrzucać kolejne warstwy ubrań, słoneczne ciepło za oknem od rana poprawia nam samopoczucie i uskrzydla na cały dzień. Promienie słoneczne mogą być też lekarstwem na niektóre schorzenia skóry, wpływają na syntezę witaminy D3 niezbędnej dla naszych kości, przyśpieszają gojenie się ran.

Najważniejszy jest jednak rozsądek, umiar i świadome korzystanie ze słońca, „przedawkowanie” może mieć bardzo przykre konsekwencje, nie tylko dla wyglądu samej skóry (w dłuższej perspektywie), ale przede wszystkim dla naszego zdrowia.

 

OPARZENIA

Zależą w dużym stopniu od karnacji i fototypu, bo każdy ma inną wrażliwość skóry, wyróżnia się 4 główne :

fototyp I – bardzo blada, „porcelanowa”, delikatna skóra, włosy blond lub rude, piegi, oczy niebieskie, piwne – takie osoby nigdy nie uzyskają czekoladowej opalenizny i już kilkanaście minut na słońcu może spowodować oparzenie;

fototyp II – jasna skóra, oczy niebieskie, włosy jasny i ciemny blond, czasem piegi – takie osoby opalają się powoli i opornie, mogą korzystać ze słońca często, ale krótko, bo dłuższa jednorazowa dawka słońca może poparzyć skórę;

fototyp III – lekko śniada skóra, brązowe włosy, szare, brązowe, niebieskie oczy – ładnie, równomiernie i szybko opalają się osoby o tym fenotypie, mają też wysoką odporność na oparzenia słoneczne;

fototyp IV – oliwkowa lub jasnobrązowa skóra, ciemne włosy – takie osoby są opalone „same z siebie” , odporność na słońce jest bardzo wysoka a opalanie szybkie.

Niezależnie jednak od fototypu jaki mamy, każdy przebywając na słońcu powinien zabezpieczać skórę przed niekorzystnym działaniem promieniowania, konieczne jest stosowanie preparatów zawierających substancje pochłaniające promieniowanie UVA i UVB. Ważne jest, aby wysokość filtrów była odpowiednio dobrana dla każdego opalającego się.

Poparzenia słoneczne w zależności od stopnia zaawansowania:

stopień pierwszy – występuje najczęściej, obejmuje zewnętrzną warstwę skóry, która najpierw jest zaczerwieniona i promieniuje ciepłem, po kilku dniach łuszczy się i schodzi;

stopień drugi – obejmuje naskórek i skórę właściwą, goi się kilka tygodni, skóra jest zaczerwieniona, opuchnięta, obolała, pojawiają się pęcherze z płynem surowiczym, często pojawia się ogólne osłabienie i stan podgorączkowy;

stopień trzeci – zniszczone są wszystkie warstwy skóry (naskórek, skóra właściwa, tkanka podskórna), takie oparzenia często pozostawiają blizny i bywają zagrożeniem dla życia – konieczna jest szybka interwencja lekarza. Zbyt długie nasłonecznienie głowy i karku może doprowadzić do udaru (porażenia) słonecznego a w konsekwencji do przegrzania i przekrwienia opon mózgowych i samego mózgu. Czapka, kapelusz, chustka są niezbędne w słoneczne dni. W przypadku udaru należy natychmiast wezwać pomoc.

 

FOTOSTARZENIE

To proces, na który pracujemy latami,  regularnie, sezon po sezonie „wystawiając się” na słońce. Promieniowanie UV (szczególnie UVA, którego natężenie jest takie samo przez cały dzień, przenika przez chmury, odbija się od wody i ziemi) wnika w głębsze warstwy, do skóry właściwej i uszkadza włókna kolagenowe. Rozpoczyna się  (szybciej niż to wynika z natury) przyspieszony proces starzenia skóry – traci ona elastyczność, sprężystość, blask, staje się odwodniona, szorstka, matowa, pojawiają się wcześniejsze zmarszczki, bruzdy, rozległe plamy i przebarwienia, które z wiekiem, ze względu na zaburzenia pigmentacji, są coraz bardziej intensywne. Istnieje bardzo ścisła zależność między intensywnością i częstotliwością opalania się a stopniem uszkodzenia i wyglądem naszej skóry.

Skóra odzwierciedla naszą zachłanność na słońce.

 

 ZMIANY NOWOTWOROWE

Rak skóry jest najczęściej występującym nowotworem, szczególnie narażone są osoby, które regularnie, długo, intensywnie, bez zabezpieczeń przyjmują promieniowanie, narażając się na coroczne poparzenia słoneczne, czyli po prostu opalają się bezrozumnie latami. Najbardziej złośliwą formą tego raka jest czerniak, który długo się rozwija i bardzo słabo leczy – stąd duża umieralność na ten rodzaj nowotworu.

Szczególnie powinny uważać osoby o jasnej karnacji, niebieskich oczach, rudych i blond włosach, z wrodzonymi znamionami, pieprzykami, zmianami skórnymi, łatwo ulegające poparzeniom słonecznym.

 

FOTOUCZULENIE

Za część problemów skórnych odpowiedzialna jest alergia na światło i niekoniecznie musi być to ostre, południowe słońce w środku lata na plaży. Nadwrażliwość na promieniowanie widzialne lub ultrafioletowe (UVA i UVB) może być wrodzona lub nabyta. Grupa chorób, które mają bezpośredni związek z promieniowaniem to fotodermatozy.

Objawy – pokrzywka słoneczna, swędząca wysypka z bąblami, rumień, obrzęki, pęcherze, czerwieniejące plamy – najczęściej pojawiają się przy pierwszym kontakcie z promieniami słonecznymi, kiedy organizm nie wytworzył jeszcze wystarczającej ilości melaniny (barwnik chroniący skórę przed promieniowaniem). Czasem reakcje fotoalergiczne są potęgowane przez środki kosmetyczne, których używamy, lekarstwa, zioła. Aby określić dokładnie typ fotouczulenia konieczna jest wizyta u dermatologa i potem zalecona terapia.

 

SKUTKI DERMATOLOGICZNE

Promieniowanie ultrafioletowe może również zaostrzyć choroby dermatologiczne, które już mamy. Jesienią i zimą czasem możemy zapomnieć o problemach skórnych, nie eksponujemy się na promieniowanie słoneczne więc nie budzą się dermatologiczne schorzenia. Wystarczy jednak, że przychodzą lato, słońce i wyjazdy urlopowe a zaburzenia pigmentacyjne, przebarwienia skórne, opryszczka, trądzik różowaty w połączeniu z nadmiernym nasłonecznieniem zaczynają skutecznie utrudniać nam życie. Dlatego  warto pamiętać, że umiar i świadome, bezpieczne korzystanie ze słońca pozwolą zachować zdrową skórę i dobre samopoczucie.

 
oprac.n/podst.dost.m. K.G.